Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeWłamania do domów to z pewnością bolesna sprawa, ale przecież to różne jednostki policji zajmują się pilnowaniem porządku ogólnego, a inne porządku na drogach. Oczywiście wzajemnie się one uzupełniają. Na polskich drogach ginie rokrocznie ok. 3 tys. ludzi. Idealnie byłoby, żeby w ogóle nie było przestępczości ale przy ograniczonych możliwościach policji (dotyczy to całego świata) nie jest to niestety możliwe.
OdpowiedzA co ich ograniczna wg. ciebie?
OdpowiedzPewnie to, że nawet gdyby wyciągnąć większość policjantów zza biurek, to nie ma możliwości, żeby na każdym skrzyżowaniu i każdej ulicy był patrol. Nie bronię bezkrytycznie policji, bo samego mnie czasem wkurza, że policja z uporem maniaka ustawia patrole w tym samym miejscu, np. na dwupasmówce, gdzie jest ograniczenie do 70 km/h i łoi mandaty, a tymczasem w naprawdę niebezpiecznych miejscach policję widuję z rzadka. Niemniej, nie ma możliwości, aby policjanci byli w jednym czasie, w każdym miejscu. Zgodzę się natomiast, że można o wiele lepiej gospodarować, jak to się niezbyt ładnie mówi zasobami ludzkimi.
OdpowiedzZ pewnością nie zasoby ilościowe ani zasady przechodzenia na emeryturę? (w porównaniu np. z policją niemiecką-w polskiej Policji służy 98 820 policjantów, stan 31 grudnia 2019)...
OdpowiedzPolska jest poniżej średniej unijnej, a może raczej była, bo dotarłem do danych z 2016 roku. Od kilku lat sporo się w policja zatrudnia, więc może trochę podskoczyliśmy w statystykach ale z pewnością nie jest tak, że w Polsce jest jakoś szczególnie dużo policjantów na 1 tys. mieszkańców. Pozdrawiam!
OdpowiedzWe wrześniu 1939 r. jednostki Policji Państwowej liczyły około 33 tys. funkcjonariuszy...
Odpowiedz